Trwająca pandemia koronawirusa COVID-19 w znacznym stopniu ograniczyła naszą mobilność. Możliwość swobodnych podróży została zablokowana, a rzeczywistość zmusza nas do pozostania w domach. Świetnym pomysłem na te chwile, które z konieczności przychodzi nam spędzić we własnych czterech ścianach jest podróżowanie „palcem po mapie”. Dajmy się ponieść fantazji, przywołajmy wspomnienia z odbytych wojaży lub zaplanujmy kolejne. Mamy wreszcie czas na przeglądnięcie tych wszystkich zrobionych kiedyś zdjęć z wyjazdów dalekich i bliskich – zróbmy to więc przywołując wspomnienia! Może zechcemy podarować fotografiom namacalne życie i wywołać je, uporządkować w albumie fotograficznym? Możemy też zasiąść przed mapą, zarówno tą internetową, jak i papierową i wyobrazić sobie lub odszukać miejsca, które w jakiś sposób nas przyciągają. Znajdźmy w ten sposób inspiracje na podróże, które zrealizujemy, gdy pozwoli nam w końcu na to sytuacja epidemiczna. Podróże „palcem po mapie” to ciekawy pomysł na spędzenie wolnej chwili zarówno tej samotnej, jak i z rodziną. To sposób na podróż, którą możemy odbyć tu i teraz. To zabawa, która pozwoli polecieć na skrzydłach fantazji, tam gdzie fizycznie nie możemy się aktualnie udać. Tak właśnie można podróżować w dzisiejszych czasach! Polecam, bo warto.